- Wielka Rebelia http://www.wielkarebelia.pun.pl/index.php - MG Torto http://www.wielkarebelia.pun.pl/viewforum.php?id=4 - Gra Demara http://www.wielkarebelia.pun.pl/viewtopic.php?id=18 |
Torto - 2010-11-14 17:04:40 |
Rozdział 1 Oswojenie. |
Demar - 2010-11-14 17:57:18 |
Wstałem z ziemi i rozejrzałem się nieprzytomnie. Co? Kim on jest? Niezależnie od tego czy wiedziałem czy nie (bo raczej nie wiedziałem) postanowiłem pójść za nim. Rzuciłem więc krótko: |
Torto - 2010-11-14 20:15:40 |
-Nie bądź taki hej do przodu. Powiedział z poniżeniem człowiek. Dopiero teraz zobaczyłeś ze nosi on dziwny talizman, nieważne jak byś próbował sobie przypomnieć jak się on nazywa. Po 1-2 minutach dotarliście do gabinetu Deminna. Człowiek ten był niski, łysy ale muskularny, od razu zapytał. |
Demar - 2010-11-14 21:18:03 |
Zdziwił się trochę że ten człowiek zna jego imię, ale przytaknął głową. Zastanawiał się co się właściwie się wokół niego dzieje. Nie pamiętał żadnego Deminna, ale miał nadzieję, że ma pokojowe zamiary. |
Torto - 2010-11-15 15:26:11 |
Demmin patrzył na ciebie przez chwilę z uśmiechem w końcu walnął ręką o stolik i wściekła miną wrzasnął. |
Demar - 2010-11-15 16:38:55 |
Demar już się zdenerwował. Nie dość że nie wie co się dzieje to jeszcze każą mu przyjść do jakiegoś nieznanego mu Deminna, który jednak zna jego imię i tenże Demmin wrzeszczy na niego za coś czego on wcale nie zrobił! Zawołał: |
Torto - 2010-11-15 17:14:33 |
-Nie rób ze mnie głupca, jeżeli chcesz mogę przyprowadzić tych pobitych chłopów i przyprowadzić właścicieli kur i krowy! Tak więc siedź cicho i odkup swoje winy! |
Demar - 2010-11-15 22:18:19 |
Zrobił minę typu "Nie znam cię ale skoro robisz z siebie idiotę to pewnie tak jest". Rozejrzał się znudzonym wzrokiem. Więc ma tu siedzieć i czekać aż... no właśnie, aż co? Sam nie wiedział. Postanowił więc po prostu nie ruszać się z miejsca i czekać na rozwój wydarzeń. W sumie nawet mu odpowiadało to że nic mu nie każą robić i może sobie odpocząć. Tylko ile to jeszcze potrwa? |
Torto - 2010-11-16 16:37:17 |
Deminn popatrzył na ciebie wkurzonym wzrokiem. |
Demar - 2010-11-16 17:32:17 |
Spokojnie zareagował na to co mówił Deminn. Obejrzał kartkę i powiedział: |
Torto - 2010-11-16 18:20:11 |
Podchodząc do człowieka wyglądającego jak opisany wcześniej Emagos zapytałeś o zadania jakie będziesz miał wykonać on na to spokojnym miłym głosem. |
Demar - 2010-11-16 18:48:04 |
Przewrócił teatralnie oczyma słuchając przemowy o odpokutowywaniu. Na koniec spytał: |
Torto - 2010-11-17 16:51:09 |
Wchodząc do budynku podpisanego jako ,,Alchemik,, usłyszałeś. |
Demar - 2010-11-17 18:29:45 |
Podał bez słowa listę składników, którą dał mu Emagos. Nie musiał oglądać szczegółowo co się znajduje na recepturze.Ważne żeby alchemik dał mu te przedmioty i będzie miał święty spokój. |