Wielka Rebelia

Najmij ludzi, podróżuj,walcz i wiele więcej!


#1 2010-11-14 17:04:40

Torto

Administrator

Zarejestrowany: 2010-10-17
Posty: 63
Punktów :   

Gra Demara

Rozdział 1 Oswojenie.
Akt 1 Gdzie ja jestem?
Widziałeś las, a w lesie jelenia. Jeleń biegł radośnie przez las kiedy nagle coś rozcieło go na pół, potem się obudziłeś. Miałeś koszmar.

-Wstawaj! Usłyszałeś dość chrpowaty głos. Człowiek ten był ubrany w skórzane ubranie. Na plecach miał łuk i kołczan ze strzałami a przy boku długi miecz.
-Ej, do ciebie mówie, nie jesteś na wakacjach, Demin chce cię widzieć.

Offline

 

#2 2010-11-14 17:57:18

Demar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-13
Posty: 9
Punktów :   

Re: Gra Demara

Wstałem z ziemi i rozejrzałem się nieprzytomnie. Co? Kim on jest? Niezależnie od tego czy wiedziałem czy nie (bo raczej nie wiedziałem) postanowiłem pójść za nim. Rzuciłem więc krótko:
- Prowadź!


Wojownicy:Brak
Moja KP, nie oddam!

Offline

 

#3 2010-11-14 20:15:40

Torto

Administrator

Zarejestrowany: 2010-10-17
Posty: 63
Punktów :   

Re: Gra Demara

-Nie bądź taki hej do przodu. Powiedział z poniżeniem człowiek. Dopiero teraz zobaczyłeś ze nosi on dziwny talizman, nieważne jak byś próbował sobie przypomnieć jak się on nazywa. Po 1-2 minutach dotarliście do gabinetu Deminna. Człowiek ten był niski, łysy ale muskularny, od razu zapytał.
-Więc nazywasz się Demar hę?

Offline

 

#4 2010-11-14 21:18:03

Demar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-13
Posty: 9
Punktów :   

Re: Gra Demara

Zdziwił się trochę że ten człowiek zna jego imię, ale przytaknął głową. Zastanawiał się co się właściwie się wokół niego dzieje. Nie pamiętał żadnego Deminna, ale miał nadzieję, że ma pokojowe zamiary.


Wojownicy:Brak
Moja KP, nie oddam!

Offline

 

#5 2010-11-15 15:26:11

Torto

Administrator

Zarejestrowany: 2010-10-17
Posty: 63
Punktów :   

Re: Gra Demara

Demmin patrzył na ciebie przez chwilę z uśmiechem w końcu walnął ręką o stolik i wściekła miną wrzasnął.
-Tak mówisz że jesteś Demar, ten Demar który dzień temu ukradł moim ludziom 2 kury i krowę a potem jeszcze pobił dwóch rolników, jesteś złym człowiekiem, oj bardzo złym ale dam ci szansę. Możesz odkupić swoje winy wypełniając zadania Emagosa, jest on ubrany w białe szaty, łatwo go rozpoznasz.

Offline

 

#6 2010-11-15 16:38:55

Demar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-13
Posty: 9
Punktów :   

Re: Gra Demara

Demar już się zdenerwował. Nie dość że nie wie co się dzieje to jeszcze każą mu przyjść do jakiegoś nieznanego mu Deminna, który jednak zna jego imię i tenże Demmin wrzeszczy na niego za coś czego on wcale nie zrobił! Zawołał:
- Słuchaj! Nie wiem w co mnie pan miesza, ale ja nie mam z tym nic wspólnego! - po chwili uspokoił się i zastanowił trochę nad tym co powiedział do niego Demmin. - Zadania mówisz? Dobrze, mogę się ich podjąć - i rozejrzał się za wspomnianym Emagosem.


Wojownicy:Brak
Moja KP, nie oddam!

Offline

 

#7 2010-11-15 17:14:33

Torto

Administrator

Zarejestrowany: 2010-10-17
Posty: 63
Punktów :   

Re: Gra Demara

-Nie rób ze mnie głupca, jeżeli chcesz mogę przyprowadzić tych pobitych chłopów i przyprowadzić właścicieli kur i krowy! Tak więc siedź cicho i odkup swoje winy!
Emagosa tutaj nie było. Gdy miałeś wychodzić go poszukać Deminn jeszcze raz odezwał się tym swoim głosem.
-Masz zakaz wychodzenia z zamku! Tylko Emagos może dać ci zezwolenie na wyjście z zamku.

Offline

 

#8 2010-11-15 22:18:19

Demar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-13
Posty: 9
Punktów :   

Re: Gra Demara

Zrobił minę typu "Nie znam cię ale skoro robisz z siebie idiotę to pewnie tak jest". Rozejrzał się znudzonym wzrokiem. Więc ma tu siedzieć i czekać aż... no właśnie, aż co? Sam nie wiedział. Postanowił więc po prostu nie ruszać się z miejsca i czekać na rozwój wydarzeń. W sumie nawet mu odpowiadało to że nic mu nie każą robić i może sobie odpocząć. Tylko ile to jeszcze potrwa?


Wojownicy:Brak
Moja KP, nie oddam!

Offline

 

#9 2010-11-16 16:37:17

Torto

Administrator

Zarejestrowany: 2010-10-17
Posty: 63
Punktów :   

Re: Gra Demara

Deminn popatrzył na ciebie wkurzonym wzrokiem.
-No ruszaj dupę, na co czekasz. Myślisz że możesz tu tak sobie czekać! Biegnij czym prędzej na plac zamkowy i znajdź Emagosa. Na bogów! Skąd się biorą tacy ludzie.
Człowiek skończył wrzeszczeć a następnie rzucił w ciebie kartką papieru. A pisało na niej to:
Jesteś w moim zamku. Dopóki nie wykonasz zadań Emagosa dopóty będziesz tu siedział. W zamku jest sklep, zbrojownia, knajpa dla żołnierzy i dom alchemika, jest też troche mniej ważnych budynków ale nie są one tobie do niczego potrzebne.
Deminn

Offline

 

#10 2010-11-16 17:32:17

Demar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-13
Posty: 9
Punktów :   

Re: Gra Demara

Spokojnie zareagował na to co mówił Deminn. Obejrzał kartkę i powiedział:
- Wow, dostałem list - poszedł do miejsca o którym wspomniał Deminn i odszukał wspomnianego Emagosa. Zastanawiał się jakie to może być jego pierwsze zadanie.


Wojownicy:Brak
Moja KP, nie oddam!

Offline

 

#11 2010-11-16 18:20:11

Torto

Administrator

Zarejestrowany: 2010-10-17
Posty: 63
Punktów :   

Re: Gra Demara

Podchodząc do człowieka wyglądającego jak opisany wcześniej Emagos zapytałeś o zadania jakie będziesz miał wykonać on na to spokojnym miłym głosem.
-Witaj Demarze, postąpiłeś źle i teraz będziesz odpokutywał. Na początek zrób mi eliksir Buenapaj, tu masz listę składników.
Powiedział Emagos, już miał ochodzić kiedy się odwrócił i dodał.
-Jeżeli potrzebujesz składników to idź do alchemika.

Offline

 

#12 2010-11-16 18:48:04

Demar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-13
Posty: 9
Punktów :   

Re: Gra Demara

Przewrócił teatralnie oczyma słuchając przemowy o odpokutowywaniu. Na koniec spytał:
- Błono, jak? - spojrzał na listę składników. "Trochę jak ciasto z musztardą" pomyślał. Jednak rozejrzał się za alchemikiem i poszedł do niego. Może wreszcie przestaną z niego robić idiotę jak tylko przyniesie im tego winiacza.


Wojownicy:Brak
Moja KP, nie oddam!

Offline

 

#13 2010-11-17 16:51:09

Torto

Administrator

Zarejestrowany: 2010-10-17
Posty: 63
Punktów :   

Re: Gra Demara

Wchodząc do budynku podpisanego jako ,,Alchemik,, usłyszałeś.
-Czego chcesz człowieku, nie widzisz że jestem zajęty!
Wrzasnął a następnie cię olał, lecz po chwili znów odwrócił zwrok i zapytał.
-Jeszcze tu jesteś? Czego chcesz?
Dopiero teraz zauważyłeś jego siwe krótkie włosy i niebieskawe oczy, sam człowiek był stary ale w jego głowie była duża wiedza.

Offline

 

#14 2010-11-17 18:29:45

Demar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-13
Posty: 9
Punktów :   

Re: Gra Demara

Podał bez słowa listę składników, którą dał mu Emagos. Nie musiał oglądać szczegółowo co się znajduje na recepturze.Ważne żeby alchemik dał mu te przedmioty i będzie miał święty spokój.


Wojownicy:Brak
Moja KP, nie oddam!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bluznierca.pun.pl www.bezimienni-nl.pun.pl www.xshippuudenx.pun.pl www.slavistique.pun.pl www.dbp.pun.pl